W letnie upały chcemy innego deseru nic standardowy placek. Idealna na tą porę roku wydaje się być panna cotta, klasyczny włoski deser. Z nazwy, dosłownie to gotowana śmietana i tym w zasadzie jest. Panna cotta różne wariacje smakowe (czekoladowe, kawowe..) oraz podaje się ją z różnymi sosami owocowymi. Klasyka to waniliowa panna cotta z sosem truskawkowym i taką też Wam polecam. Przepis pochodzi z kapitalnej książki Nigelli Lawson: „Nigelissima”.
Uwagi:
1. Sukcesem panna cotty jest odpowiednia ilość żelatyny. Gdy jest jej za dużo deser jest zbyt sztywny, gdy za mało, szybko się rozpada. Jeśli przygotowujesz panna cottę w wyższych naczyniach (np. kieliszkach od wina) i masz zamiar ją z z nich wyciągać, dodaj więcej żelatyny.
2. Panna cotta najłatwiej „wychodzi” z metalowych miseczek, na drugim miejscu jest szkło a potem inne naczynia ceramiczne.
Do rondelka odmierzamy śmietankę oraz mleko. Wsypujemy cukier. Laskę wanilii przekrawamy wzdłuż i nożem wydobywamy małe, aromatyczne ziarnka.
Zarówno ziarenka jak i laski wrzucamy do garnka. Jego zawartość podgrzewamy na małym ogniu, mieszając. Nie zagotowujemy. W międzyczasie do małej miseczki wsypujemy żelatynę. Rozprowadzamy równomiernie po dnie, potrząsając naczyniem. Dodajemy gorącą wodę łyżeczkami, nie mieszamy. Odstawiamy na 2-3 minuty. Po tym czasie mieszamy i dodajemy trochę mieszanki śmietanowej z garnka. Energicznie mieszamy, by żelatyna rozpuściła się. Z garnka wyciągamy laski wanilii i wlewamy roztwór żelatynowy. Ponownie mieszamy. Zdejmujemy z ognia. Przelewamy do miseczek. Chłodzimy w lodówce minimum 6 godzin a najlepiej całą noc.
Wyjmowanie deseru z miseczek: Wyjęty miseczki z lodówki należy włożyć do na chwilę do ciepłej wody. Wtedy panna cotta łatwej wyjdzie z naczynia. Dla ułatwienia można przystawić do miseczki talerzyk i obrócić do góry nogami.
Sos truskawkowy: Truskawki miksujemy blenderem z cukrem.
Deser polewamy sosem truskawkowym i przybieramy truskawkami oraz listkiem mięty lub bazylii.
 |
Smacznego |